13 maja 2015

Idąc rakiem



Rok temu przeprowadziliśmy się do EXPO Kraków. Aklimatyzacja przebiegła gładko. Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja. Mamy nowe, ładne biura i przede wszystkim nową, ładną i, co najważniejsze, gigantyczną halę targową. W sumie to dwie hale – Wisłę i Dunaj. Zeszłoroczną edycję Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie zorganizowaliśmy w nowych okolicznościach przyrody. Bardzo zależało nam na wyEXPOnowaniu walorów nowego centrum, tak, aby i wystawców, i zwiedzających zachwycić. W październiku z czystym sumieniem mogliśmy powiedzieć, cytując klasyka, „czasem sobą zadziwiamy siebie” – 696 wystawców i 60 000 zwiedzających.



Pierwszy rok w EXPO Kraków minął szybko. W tym roku już po raz drugi zaprosimy Was do EXPO Kraków na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Nim jednak nadejdzie październik (a nadejdzie szybciej niż myślicie) zapraszamy do urodzinowego Konkursu.


Zdmuchnijcie z nami pierwszą świeczkę na urodzinowym torcie EXPO Kraków i wygrajcie weekend w Krakowie lub jedną z 40 nagród.




24 lutego 2015

Targi ukryte w liczbach

O Międzynarodowych Targach Książki w Krakowie zwykło się i pisać, i mówić używając zdań wielokrotnie złożonych. W wypowiedziach o Targach kryło się (prawie) całe bogactwo haseł Słownika terminów literackich. Teksty o Targach opływały w synekdochy, pełne były epitetów i metafor, kryły bogactwo peryfraz i aluzji literackich. Były bogate. Bogate w słowa. A gdyby tak powściągnąć język i do Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie przyłożyć miarkę matematyczną, skupiając się przez chwilę na liczbach? 

12 miesięcy przygotowań do 18. edycji Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie przyniosło 696 wystawców, w tym 76 firm z zagranicy (z 22 krajów). Całość targowej ekspozycji, prezentowanej w dwóch halach (5 i 4 tys. m kw.) oraz w 10 salach seminaryjnych, zajęła 12 tys. m kw. 104 kursy wykonał specjalny EXPO Bus, który z centrum Krakowa zabierał targowych gości i wystawców wprost przed wejście do EXPO Kraków. Przez 4 dni tereny targowe odwiedziło blisko 60 tys. zwiedzających, na których czekało 557 autorów i dla których zorganizowano 818 spotkań na stoiskach i w salach seminaryjnych. W ramach Targów zostało wydzielonych 5 salonów: Wydawców Szkół Wyższych, Wydawców Katolickich, Nowych Mediów, Małe Ojczyzny oraz, po raz pierwszy, Wydawców Książki Dziecięcej. Za sprawą 6 węgierskich instytucji, na czele z Ambasadą Węgier w Warszawie i Konsulatem Węgierskim w Krakowie, Węgrzy, czyli goście honorowi Salonu Małe Ojczyzny, potwierdzili tezę, że Polak, Węgier 2 bratanki, do szabli, do szklanki i do… kultury.
Pierwszego dnia Targów blisko 300 osób wzięło udział w oficjalnym otwarciu imprezy, podczas którego przyznano tytuł Ambasadora Targów 5 osobom zasłużonym dla promocji Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. 30 tys. zł powędrowało do prof. Grzegorza Niziołka, 17. laureata Konkursu o Nagrodę im. Jana Długosza. Drugiego dnia imprezy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska wzięła udział w konferencji, podczas której po raz pierwszy zaprezentowano platformę e-ISBN. Trzeciego dnia Targi odwiedziła Pani Prezydentowa Anna Komorowska, a 210 blogerów piszących o książkach uczestniczyło w dyskusji na temat kondycji rynku książki w Polsce i przyszłości polskiej blogosfery. Czwartego dnia gościliśmy dopiero co ogłoszoną laureatkę Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, Julię Hartwig. Co ciekawe, atmosferę Targów, udało się zamknąć w trwającym 5 minuty i 25 sekund filmie. 

Intensywne przygotowania do Targów zaowocowały wielkim skokiem liczby fanów imprezy na Facebooku (5 tys. w ciągu 10 miesięcy), jak i poszerzeniem naszej działalności o 4 nowe kanały promocji (Instagram,Twitter, blog, Google+).
Na koniec można pokusić się o stwierdzenie, że w równaniu „696 wystawców plus 60 000 zwiedzających pomnożone przez zaangażowanie zespołu, podzielone przez 12 miesięcy przygotowań” kryje się recepta na udaną imprezę. W tym miejscu pozostaje mieć nadzieję, że przyszłe edycje przyniosą wzór chemiczny targowej (niezwykłej) atmosfery tudzież prawo fizyczne rządzące zwiedzającymi, którzy ustawiają się w kolejkach po autografy. Póki co, skupmy się jeszcze przez chwilę na ciągu cyfr, 22-25.10.2015., czyli dacie tegorocznej edycji Targów.

28 stycznia 2015

Buntownik z wyboru

Za nami pierwsze tygodnie nowego roku i prawie trzy miesiące od symbolicznej edycji Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie. Z przytupem wkroczyliśmy w dorosłość. Tupot kilkudziesięciu tysięcy stóp dało się słyszeć w EXPO Kraków w dniach 23-26 października 2014 r. Dopisali i zwiedzający, i wystawcy. Długo po Targach dopisywały nam dobre humory. Ale że pycha idzie przed upadkiem, zamykamy rozdział pod tytułem „18. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie”.


Przed nami 19. edycja imprezy. Do zapisania mamy trochę ponad 9 miesięcy. Co wiemy? Targi już po raz drugi odbędą się w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków, już po raz drugi będą gościć przedstawicieli zagranicznych domów wydawniczych, już po raz drugi w ramach imprezy odbędzie się Salon Książki Dziecięcej, już po raz drugi zwiedzających pod EXPO Kraków będzie dowoził EXPO Bus, już po raz drugi bilety wstępu na Targi będzie można kupić on line, już po raz drugi przygotowania do Targów będzie można śledzić na Instagramie, już po raz drugi będziemy informować o tym co u nas słychać na blogu, który właśnie czytasz.

Spokojnie. Nie zamierzamy spocząć na laurach. Oprócz atrakcji, które towarzyszyć będą Targom po raz drugi (patrz wyżej), trzeci, czwarty czy piąty, będą też „świeżynki”, nowości, które, mamy nadzieję, nie tylko przekonają Was do wizyty na Targach w października, ale zachęcą Was (i nas) do nad wyraz obfitych lektur.


Co warto wiedzieć już teraz?
  • DATA
    19. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie odbędą się w dniach 22-25 października 2015 r.
  • LAYOUT
    Przygotowania do tegorocznej edycji upłyną nam w odcieniach niebieskiego. Bądźcie czujni i wypatrujcie reklam w kolorze jeansowym.

  • HASŁO
    „Czytanie czyni zuchwałym” – ten cytat z Niny George będzie promował tegoroczną edycję imprezy. 
 
I w tym miejscu wszystko zaczyna układać się w logiczną całość. Mamy 19 lat, z podlotka przeistaczamy się w kogoś (coś) dorosłego. Wiemy, czego chcemy. Zaczynamy mocniej stąpać po ziemi. Nie zamierzamy jednak (jeszcze) zapominać o górnej i chmurnej młodości. W środku wciąż jesteśmy buntownikami (z głową w chmurach i w znoszonych jeasnach). Jesteśmy hardzi, pełni brawury. Mamy nadzieję, że pozostaniemy zuchwali i nie raz zaskoczymy Was w drodze do 22 października.